– Głównym czynnikiem wpływającym na ceny ropy dzisiaj i do końca tygodnia będzie huragan Ike – mówi Jim Ritterbusch, prezes firmy doradczej Ritterbusch and Associates.
Również dolar skomplikował handel energią umacniając się w stosunku do innych walut.
W międzyczasie członkowie OPEC przygotowują się do spotkania we Wiedniu, na którym podejmą decyzję, czy ograniczyć produkcję ropy naftowej. Zdaniem Gholama Hosseina Nozari, ministra ds. ropy Iranu, na światowych rynkach znajduje się za dużo ropy, jednak eksperci uważają, że Arabia Saudyjska ukruci wszelkie próby zmniejszenia produkcji.
źródło: AP, The Trucker