13 C
Warszawa
piątek, 3 maja, 2024

Regionalne porty w natarciu

Regionalne porty lotnicze, których udział w ruchu pasażerskim rośnie od kilku lat, biorą sprawy we własne ręce. Chcą utworzyć siatkę bezpośrednich połączeń krajowych z pominięciem przystanku w Warszawie. Szybki przelot z miasta do miasta miałby być alternatywą dla transportu naziemnego.

— Siatka autostrad i dróg ekspresowych jest słaba, brakuje też szybkich połączeń kolejowych między głównymi miastami, które dzielą duże odległości. To jest potencjał dla ruchu lotniczego — twierdzi Jan Pamuła, prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych (ZRPL) i Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice.

Choć analiza kształtu siatki nie jest jeszcze gotowa, wiadomo że w planach ZRPL jest stworzenie połączeń lotniczych m.in. między Rzeszowem a Gdańskiem, Wrocławiem a Poznaniem oraz między Wrocławiem a Gdańskiem i Szczecinem.

— Lotniska mogą jeszcze zgłaszać zapotrzebowanie. Analizujemy np. pomysł połączenia Łodzi ze wschodnią częścią kraju. Samoloty typu ATR mogłyby też latać z Krakowa do Szyman, a w przyszłości do Suwałk. Zapotrzebowane na takie loty wiąże się z turystyką, zwłaszcza z wyjazdami na polowania. Myślimy też o połączeniu na linii Kraków — Rzeszów, które skróciłoby podróż z miasta do miasta do 20 minut — wyjaśnia Jan Pamuła.

Do potrzeb podróżnych ma być dostosowana także pojemność i częstotliwość lotów.

— Tam, gdzie w grę wchodzą podróże biznesowe, samolot musiałby wylatywać rano i wracać wieczorem. Loty turystyczne odbywałyby się raz, dwa razy w tygodniu — twierdzi Jan Pamuła. 

Źródło: pb.pl

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Powiązane Artykuły

Jesteśmy również na

4,159FaniLubię
316ObserwującyObserwuj
318ObserwującyObserwuj
spot_img

Praca w Motorola Supply Chain & Procurement, czyli jak wygląda bycie Motorolaninem

Przyświeca nam jeden cel – pomagać innym, aby w najważniejszych momentach stawali na wysokości swoich zadań. Wartości firmy są dla nas fundamentem wszystkich działań....

Z ostantiej chwili