6.9 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Praca marzeń

W jaki sposób niesamowita kucharka obróciła swój talent w bardzo dochodowy biznes

Ludzie zawsze cenili indyjskie potrawy May Kaimal. Kiedy jeszcze pracowała w biurze, współpracownicy stali się tak wielkimi fanami jej kuchni, że zaczęła przygotowywać swoje posiłki na lunch i sprzedawać je za 4 dolary.

Nauczycielem gotowania May, był jej ojciec. Pamięta, że jako mała dziewczynka podpatrywała ojca gotującego swoje ojczyste potrawy. Od tamtego momentu zapałała w niej chęć dzielenia się pasją indyjskiej kuchni z innymi. Dlatego w 2002 roku zdecydowała się stworzyć swoją własną markę sosów. –Robię całą czarną robotę, mieszam składniki, żeby moi klienci otrzymali produkt gotowy do podania z mięsem, czy warzywami.

Początkowo May przez sześć miesięcy nie wychodziła z kuchni, mieszając różne składniki. Po trzydziestokrotnej modyfikacji receptury powstały trzy pierwsze sosy. Wtedy pojawiło się wyzwanie: produkcja na dużą skalę. – Musiałam na podstawie doświadczenia w ręcznej produkcji sosów wymyślić sposób na przejście do wytwarzania masowego – mówi May.

Koszty rozpoczęcia biznesu wyniosły ją 50 tys. USD. Na sumę złożyły się oszczędności i pożyczka od rodziny w wysokości 10 tys. USD.

W 2003 roku Kaimal rozpoczęła promocję bezpośrednią. Chodziła od drzwi do drzwi małych sklepików i wielkich sieci w obrębie Nowego Jorku. Wiedziała, że docelowo powinna sprzedawać za pośrednictwem dystrybutorów, jednak liczyła na to, że menedżerowie w sklepach pomogą jej w nawiązaniu dobrych kontaktów. –Sosy zapełniły lukę w rynku i ludzie zaczęli się szybko nimi interesować – zauważa May. Nadszedł czas negocjacji z dystrybutorami i po sześciu miesiącach jej produkt był już obecny na półkach pięćdziesięciu sklepów.

Sukcesy zaczęły się pojawiać, kiedy jeden z większych dystrybutorów zaczął sprzedawać sosy do oddziałów Whole Foods Markets w całych Stanach Zjednoczonych. W lipcu 2005 roku na rynek wszedł czwarty sos, a wkrótce Williams-Sonoma  poprosił Kaimal o stworzenie dwóch produktów przeznaczonych wyłącznie do sprzedaży w swojej sieci. Od tego czasu firma potroiła zamówienie.

Przychód ze sprzedaży sosów w roku 2006 jest prognozowany na 1,5 mld USD.

Jaka jest rada May na dobry biznes? – Znajdź w swojej branży najważniejszą organizację, a ona poprowadzi cię przez cały proces.

Źródło: MSN Lifestyle, 2006
Zdjęcie: MSN Lifestyle, 2006

Powiązane Artykuły

Jesteśmy również na

4,159FaniLubię
316ObserwującyObserwuj
318ObserwującyObserwuj
spot_img

Praca w Motorola Supply Chain & Procurement, czyli jak wygląda bycie Motorolaninem

Przyświeca nam jeden cel – pomagać innym, aby w najważniejszych momentach stawali na wysokości swoich zadań. Wartości firmy są dla nas fundamentem wszystkich działań....

Z ostantiej chwili