Neelie Kroes, komisarz ds. konkurencji, ostrzegła, że "są poważne przesłanki wskazujące, iż obiecana przez niemiecki rząd pomoc dla Opla była obwarowana wstępnym warunkiem, że Magna-Sbierbank przejmie większość udziałów". Oraz, że stało się to na podstawie uzgodnionego z rządem w Berlinie biznesplanu, który zakładał utrzymanie fabryk w Niemczech kosztem zakładów w innych krajach. Taki warunek wstępny pomocy byłby niezgodny z zapisanymi w traktacie UE zasadami konkurencji.
Źródło: pb.pl