Na czas Olimipady władze Pekinu zachęcają mieszkańców do zrezygnowania z samochodów, zamiast których polecają "zielone", czyli ekologiczne środki transportu.
Już od 20 lipca po ulicach miasta ma przestać jeździć 45 proc. z prawie 3,3 mln samochodów.
Apel do mieszkańców, jak zwykle w Chinach, przybrał formę prośby o narodowe zaangażowanie. "Dla mieszkańców i przyjaciół służenie Olimpiadzie powinno być dumą i chwałą. To również nasz obowiązek i zadanie.
Zdaniem władz, zakaz ruchu samochodowego ma zredukować emisję dwutlenku węgla o 63 proc.