Gdzie zostanie zlokalizowany gazoport? Początkowo szala przechylała się na stronę Świnoujścia- te lokalizacje popierali Kazimierz Marcinkiewicz oraz Minister Gospodarki Morskiej – Rafał Wierzejski. Obecny premier jednak nieoczekiwanie opowiedział się za lokalizacją gazoportu w Gdańsku.
Działacze LPR twierdzą jednak, że nie wszystko stracone i zapowiadają walkę. A walczyć jest o co – terminal to minimum 300-400 mln euro wydanych w regionie przez operatora gazoportu, miejsca pracy przy budowie, a w efekcie- stałe źródło dochodów dla portu.
Zachodniopomorscy parlamentarzyści PO uważają, że- zlokalizowanie gazoportu w Gdańsku będzie sygnałem dla mieszkańców Pomorza Zachodniego, że te ziemie nie interesują Warszawy – czytamy Kurierze Szczecińskim. Dodają, że w walce o gazoport powinni wziąć udział wszyscy posłowie i senatorowie województwa.
– Lokalizacja gazoportu to także decyzja polityczna. Ale biorąc pod uwagę ostatnie relacje polsko – niemieckie, jeżeli prowadzi się wojnę gazetową z Niemcami, to tym bardziej należałoby postawić na Pomorze Zachodnie, zaniedbane przez rządzących od wielu lat – powiedział Kurierowi Włodzimierz Łyczywek, senator PO.
Walkę o gazoport rozpoczyna także europoseł Ligi Polskich Rodzin, Sylwester Chruszcz. Uruchomił nawet stronę internetową www.gazoport.info, która stanowi inicjatywę społeczną w sprawie lokalizacji portu w Świnoujściu. Eurodeputowany argumentuje, że Świnoujście to najbliższy port głębokowodny u wejścia na Morze Bałtyckie od strony Cieśnin Duńskich, w efekcie, czego dwustronny kurs gazowców jest krótszy o dwa dni w stosunku do portu w Gdańsku. Twierdzi również że Świnoujski port jest przystosowany do podejmowania największych gazowców, jakie eksploatuje się obecnie na świecie.
– Widzimy, zatem konieczność zorganizowania naszych polityków, samorządowców i naukowców, aby wznosząc się ponad polityczne podziały wspólnie promować świnoujską opcję Gazoportu – apeluje poseł Chluszcz.
e-Logistyka.pl
