Jest szansa na wznowienie od 1 marca eksportu mięsa do Rosji —powiedział w czwartek PAP, Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski. Ostateczna decyzja należy jednak do Rosji.
10 listopada 2005 r. Rosja wprowadziła zakaz importu polskiego mięsa, a cztery dni później wstrzymała import produkcji roślinnej z Polski. Decyzje uzasadniono łamaniem przez stronę polską rosyjskich przepisów weterynaryjnych oraz naruszaniem wymogów fitosanitarnych.
Po wizycie w Moskwie Jażdżewski powiedział, że strona rosyjska prawdopodobnie wyznaczy przejścia graniczne, przez które będzie odprawiane polskie mięso. Zapowiedział także, że kolejne spotkanie strony polskiej i rosyjskiej w tej sprawie będzie jeszcze w lutym. Strona polska przedstawiła dokumenty, które mają przekonać Rosję, że nie będą mieć miejsca żadne nieprawidłowości w eksporcie. „Rosja zaakceptowała nasze dotychczasowe działania. Musimy jeszcze doprecyzować procedury przewozu polskiego mięsa do Kazachstanu czy Uzbekistanu. W Rosji są bowiem wydawane zezwolenia tranzytowe i zdarzało się nieraz, że polskie mięso przewożone na przykład do Kazachstanu nie miało takich dokumentów" – powiedział Główny Lekarz Weterynarii.
Według szacunków resortu rolnictwa straty, jakie ponoszą polscy eksporterzy produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, szacowane są na 27-28 mln dolarów miesięcznie.
Więcej: Puls Biznesu, 16.02.06