Jak poradzić sobie w gąszczu kuriozalnych przepisów, żeby dostać unijną dotację? W Krakowie powstało Stowarzyszenie „Forum Beneficjentów” broniące przedsiębiorców przed absurdami rządowej biurokracji.
– To paradoksalne, że obywatele muszą się sami organizować w obronie przed własnym rządem. Ale kiedy Unia Europejska daje nam pieniądze, a rząd nakłada coraz to nowe bariery na możliwość ich pozyskania, nie ma wyboru. Razem musimy się temu przeciwstawiać – przekonywał na spotkaniu założycielskim (24 stycznia 2006) w Krakowie senator i rektor Wyższej Szkoły im. Ks. J. Tischnera Jarosław Gowin.
Organizacja ma zrzeszać wszystkich beneficjentów unijnych funduszy, dla których rozrośnięta biurokracja stanowiła utrudnienie w ich pozyskaniu. – Chcemy dotrzeć do wszystkich korzystających lub planujących skorzystanie ze środków unijnych. Forum ma być platformą wymiany doświadczeń przedsiębiorców, ale też organizacją lobbingową. Jej działania mają przyczynić się do uproszczenia systemu przyznawania dotacji w Polsce – tłumaczy Agnieszka Leszczyńska, prezes Małopolskiej Grupy Doradczej i jednocześnie prezes FD.
Pierwszą inicjatywą organizacji opisała na początku stycznia „Gazeta Wyborcza”. Była to walka o rezygnację z opodatkowania szkoleń. Zamieszanie spowodowała wykładnia przepisów podatkowych resortu finansów, która odnosi się do darmowych (lub prawie darmowych) szkoleń, m.in. dla bezrobotnych, rolników i kobiet, opłacanych z Europejskiego Funduszu Społecznego. „Należy stwierdzić, iż przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie przewidują zwolnienia ich od podatku. Stąd też świadczenia te podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. U osoby otrzymującej powstaje przychód z innych źródeł" – pisał o kursach jeden z zastępców dyrektora departamentu podatków bezpośrednich MF. Taką interpretację w listopadzie przysłało też do wojewódzkich urzędów pracy i urzędów marszałkowskich Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. I rozpętała się burza.
– Jestem zszokowany. Jak można płacić podatek od szkoleń? Miały być bezpłatne i w ten sposób o nich informowaliśmy – mówił nam Krzysztof Poręba, kierownik szkoleń fundacji Instytut Karpacki w Starym Sączu. Po opisaniu kuriozalnych przepisów w „Gazecie” Ministerstwo Finansów z podatków zrezygnowało, przepraszając za zamieszanie.
– Takie przykłady pokazują, że warto połączyć siły, żeby doprowadzić do korzystnych rozwiązań – przekonuje Agnieszka Leszczyńska. – Unijnych pieniędzy będzie coraz więcej. Mają one poprawiać konkurencyjność naszej gospodarki, a dziś napędzają biurokrację. Nasza organizacja będzie miała otwarty i ogólnopolski charakter, ma pomóc uprościć cały system – dodaje.
TP (inf. wł.)