Przedsiębiorstwo posiada obecnie 13 tys. punktów, w których świadczy usługi pocztowe oraz 2,5 tys. 24-godzinnych Packstations dla klientów, którzy nie są w stanie odbierać swoich przesyłek w domu za pośrednictwem kuriera. Deutsche Post DHL planuje dalszą ekspansję sieci Packstation – w tym roku rozstawi 150 maszyn w nowych lokalizacjach. W samym 2013 roku w Niemczech sam DHL otworzy 10 tys. nowych „PacketShops”. Podwojenie sieci ma natomiast nastąpić w przyszłym roku.
„Rozwój sieci punktów odbioru paczek oraz wchodzenie w segment paczkomatów przez operatora narodowego w Niemczech potwierdza, że trend odchodzenia od tradycyjnej formy dostawy kurierskiej do domu nabiera rozpędu. Terminale automatyczne to wciąż nowość, jednak nie ma wątpliwości, że zastąpią one sieci ‘click&collect’ – głównie ze względu na nielimitowaną dostępność i wygodę dla konsumentów. Dlatego w ramach projektu easyPack mocno przyspieszyliśmy międzynarodową ekspansję Paczkomatów InPost. Chcemy utrzymać dotychczasową pozycję lidera na tym rynku i stworzyć największą międzynarodową sieć Paczkomatów” – mówi Rafał Brzoska.
W tym roku Hermes spodziewa się 15% wzrostu liczby przesyłek
W tym roku brytyjski przewoźnik Hermes spodziewa się 15% wzrostu liczby przesyłek, dzięki dynamicznemu rozwojowi rynku e-commerce. W 2012 roku firma obsłużyła aż 163 miliony przesyłek i oświadczyła, że spodziewa się osiągnąć 187 milionów w 2013 roku. Hermes inwestuje znaczące środki w swoją infrastrukturę, by utrzymać tempo rozwoju, planuje też otwarcie kolejnych dwóch hubów przeładunkowych. Trzeci nowy hub – w Tamworth – zostanie uruchomiony jeszcze w tym roku. Firma przygotowuje też nowy ośrodek, który zastąpi centralny hub w Warrington – jego inauguracja planowana jest w 2014 roku. Sieć myHermes ParcelShops – oferująca klientom alternatywny system punktów dostawy paczek i obsługi zwrotów – obejmuje obecnie 2.000 punktów i jeszcze w tym roku ma wzrosnąć do 3.000.