Na lokalizację nowego międzynarodowego lotniska -hiszpańska firma Ineco-Sener- wybrała Tereny między Żyrardowem, Mszczonowem a Puszczą Mariańską.
Okolice Mszczonowa wygrały ze względu na centralne położenie, bliskość dwóch największych aglomeracji -Warszawy (45 km) i Łodzi (90 km) – oraz istniejącą i planowaną infrastrukturę drogową oraz kolejową. Tutaj przecinają się główne szlaki komunikacyjne kraju.
Nowy port, ma odciążyć warszawskie Okęcie, będzie mógł obsłużyć 50 mln pasażerów rocznie. Jak mówi były prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Krzysztof Kapis- Okęcie stanie się niewydolne już w 2015 roku.
Eksperci twierdzą, że koszt inwestycji należy liczyć w miliardach euro, lecz na tym etapie trudno oszacować dokładną kwotę. Budowa może potrwać około ośmiu lat.
Mszczonów konkurował z kilkoma gminami, m.in. z Babskiem koło Skierniewic, Modlinem, Nowym Miastem nad Pilicą, Radomiem, Sochaczewem oraz Wołominem. Wraz z taką inwestycją pojawią się nowe miejsca pracy, tak przy budowie jak i eksploatacji portu. Każdy milion pasażerów to trzy tysiące zatrudnionych osób, z czego połowa w bliskiej odległości od lotniska.
Decyzje o rozpoczęciu inwestycji podejmie rząd, o ile zaakceptuje wskazaną przez Hiszpanów lokalizację.
AGNIESZKA STEFAŃSKA
Więcej: Rzeczpospolita, 24.04.2006