Dzisiejszy rynek mieszkań, szczególnie w dużych miastach, to rynek klienta. Kupujący dyktują warunki, a zadaniem deweloperów jest jak najlepiej sprostać ich oczekiwaniom. Bezpowrotnie skończył się czas, kiedy sama możliwość zakupu mieszkania była wystarczającym luksusem. Współcześni klienci mają świadomość swojej silnej pozycji na rynku, a ich oczekiwania względem jakości wykończeń, cen i estetyki rosną z roku na rok.
Nabywcom, którzy dodatkowo bardzo cenią sobie swój czas, deweloperzy oferują coraz częściej możliwość wykończenia mieszkania, czyli tzw. standard pod klucz. W języku polskim używa się trzech określeń stanu oddania mieszkania: surowy, deweloperski i gotowy do zamieszkania. Stan surowy definiowany jest jako najbardziej podstawowa wersja bez wykończenia, ze ścianami nieotynkowanymi, bez izolacji cieplnej, bez posadzek, stolarki wewnętrznej i zewnętrznej.
Także podłączenie instalacji i mediów nie jest standardem i zależy od inwestora. Z kolei wykończenie deweloperskie z reguły zawiera otynkowanie, wylewkę i wyprowadzoną instalację pod urządzenia wodno-kanalizacyjne, centralne ogrzewanie oraz doprowadzoną instalację elektryczną. Zarówno standard surowy, jak i deweloperski, tak popularne do niedawna w Polsce, są w Europie Zachodniej rzadkością. I tak stale maleje liczba chętnych do samodzielnego urządzenia mieszkania. Dlatego też inwestorzy odchodzą już zupełnie od oferowania mieszkań w standardzie deweloperskim.
Wizja zakupu mieszkania z niepomalowanymi ścianami, bez podłóg i montażu, napawa bowiem strachem przed długotrwałym szukaniem uczciwych fachowców oraz przed uciążliwym zakupem odpowiednich materiałów budowlanych .
Zalety mieszkań wykończonych „pod klucz”
Coraz więcej faktów przemawia za zakupem mieszkania wykończonego „pod klucz”. Dziś ten wybór nie oznacza już, że wszyscy klienci, którzy wybiorą taką opcję, będą mieszkać w identycznie zaprojektowanych mieszkaniach.
– Oferta, którą przygotowaliśmy dla przyszłych mieszkańców osiedla River House na warszawskim Mokotowie, powinna spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów. W inwestycji, która będzie oddana do użytku wiosną b.r., powstają 94 mieszkania o metrażach od 41 do 120 mkw. Klienci przy zakupie dostają do wyboru dwie możliwości – mieszkanie z wykończeniem lub bez. Oddajemy w ich ręce katalog wykończeń, który zawiera trzy pakiety: brązowy, srebrny oraz złoty. Wybranie pierwszego nie wiąże się z dodatkowymi kosztami, za pozostałe należy dopłacić odpowiednio 120 i 270 zł brutto za mkw. Każdy z nich zawiera: materiały oświetleniowe (w tym lampy wiszące i kinkiety), wykładziny, ceramikę łazienkową i kuchenną, płytki gresowe, panele podłogowe oraz drzwi i klamki. Z puli produktów w każdym standardzie, zainteresowany może wytypować te, które najbardziej przypadną mu do gustu. Pakiety różnią się między sobą przede wszystkim półką cenową artykułów. W chwili obecnej Mermaid Properties rozpoczęła pracę nad rozszerzeniem katalogu wykończenia wnętrz oraz oferowanego asortymentu – mówi Łukasz Dołęga, wiceprezes spółki Mermaid Properties.
Także klienci, którym nie przypadną do gustu produkty z puli, będą mieli możliwość wykończenia mieszkania według własnej koncepcji.
– Wystarczy wówczas przekazać deweloperowi gotowy projekt, który zostanie wyceniony, a następnie zrealizowany przez naszych fachowców. – dodaje Dołęga.
Oszczędność czasu i pieniędzy…
Wielu klientów nie decyduje się na samodzielne wykończenie mieszkania, gdyż według nich, opóźniłoby to czas wprowadzenia się do lokalu. Wybierając opcję „pod klucz” można zaoszczędzić pieniądze poprzez różnicę w kwocie podatku VAT. Podatek za zakup materiałów budowlanych wynosi 22%, podczas gdy usługa wykończenia przez dewelopera kosztuje 7% VAT. Wykończenie mieszkania przez dewelopera, adresowane głównie do zapracowanych klientów, pozwoli na oszczędność czasu i zredukuje koszty związane z zakupem materiałów i robocizną. Jednak opcja wykończenia „pod klucz” w Polsce w dalszym ciągu nie należy do często spotykanych. Być może niedługo nie będzie już wyłącznie przywilejem mieszkań o wysokim standardzie.
