7.5 C
Warszawa
środa, 27 marca, 2024

Podsumowanie I półrocza na rynku centrów handlowych w aglomeracjach przez Colliers

Pierwsza połowa 2018 r. na polskim rynku centrów handlowych należała do największych aglomeracji. Do użytku oddano tu ponad 172 tys. mkw. nowej powierzchni, co stanowiło 75% krajowej podaży. Jednocześnie popyt na przestrzenie handlowe był wciąż wysoki, a poziom pustostanów utrzymywał się na bardzo niskim poziomie.

Colliers International opublikował raport, w którym podsumował pierwsze półrocze 2018 na rynku centrów handlowych w największych polskich aglomeracjach. Uwzględniono w nim Warszawę, Wrocław, Kraków, Trójmiasto, Poznań, Szczecin, Łódź i konurbację górnośląską. W sumie działa tam 206 centrów handlowych, których łączna powierzchnia wyniosła 6,5 mln mkw., co stanowi ponad połowę istniejących w Polsce zasobów.

Niezmiennie największymi rynkami pozostawały warszawski i górnośląski – znajduje się tam kolejno 48 (1,6 mln mkw.) i 46 (1,2 mln mkw.) centrów handlowych. Jednak, jak wynika z raportu, to nie one należą do najbardziej nasyconych pod względem powierzchni handlowej. Najwyższe wartości odnotowane zostały we Wrocławiu (905 mkw./1000 mieszkańców) i Poznaniu (863 mkw./1000 mieszkańców). Znaczący wzrost miał miejsce w Trójmieście (774 mkw./1000 mieszkańców), a w ciągu najbliższego roku należy się go spodziewać również w aglomeracji warszawskiej i na Górnym Śląsku, co ma związek z realizowanymi tam obecnie inwestycjami.

 

Nowe obiekty i rozbudowy

— Pierwsza połowa 2018 r. na rynkach handlowych aglomeracji to czas bardzo różnorodny – z jednej strony debiuty nowych centrów handlowych, z drugiej modernizacje, remonty i rekomercjalizacje. Największym otwartym obiektem było Forum Gdańsk o powierzchni 62 tys. mkw., drugim co do wielkości – Gemini Park Tychy (36,6 tys. mkw.). Największymi budowanymi obecnie obiektami są Galeria Młociny (75 tys. mkw.) w Warszawie i Galeria Libero (45 tys. mkw.) w Katowicach — mówi Katarzyna Michnikowska, dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.

Deweloperzy i właściciele centrów handlowych koncentrowali się również na rozbudowach i modernizacjach starszych obiektów. Przykładem takiej aktywności jest CH Janki (faza I), które zwiększyło swoją powierzchnię o prawie 10 tys. mkw. Duża skala przebudowy dotyczy również

warszawskich centrów Promenada i Blue City. Wśród rozbudów na uwagę zasługują także inwestycje w Morski PH w Gdańsku, CH Platan w Zabrzu i Atrium Targówek w Warszawie.

 

Rynek właściciela

W pierwszej połowie 2018 r. w najlepszych centrach handlowych wszystkich omawianych aglomeracji obserwowaliśmy wiele otwarć nowych sklepów, punktów usługowych i gastronomicznych, a dostępność powierzchni na wynajem znacząco zmalała.

— Rynek centrów handlowych w największych aglomeracjach pozostaje tzw. „rynkiem właściciela”, a średni współczynnik pustostanów nie przekracza 3,3%. Najwyższy poziom na koniec czerwca br. odnotowano w Poznaniu (5,1%), a najniższy w Szczecinie (1,5%) – mówi Katarzyna Michnikowska.

Na wielu rynkach współczynniki pustostanów znacząco spadły z uwagi na absorbcje dużych powierzchni zwolnionych po sklepach z artykułami budowlanymi, spożywczymi czy klubach fitness. Jest to pochodna wydarzeń z ostatnich lat, tj. bankructwa popularnych sieci Alma i Praktiker oraz wycofania się z Polski klubów Jatomi Fitness.

 

Stabilne czynsze, większa elastyczność

Czynsze w największych aglomeracjach pozostają stabilne, z tendencją wzrostową za najlepsze lokale w pierwszorzędnych centrach handlowych. Najwyższe, za lokal o powierzchni 100-150 mkw. z przeznaczeniem na modę, znajdujący się w najlepszym na rynku centrum handlowym, kształtują się średnio na poziomie 100-120 euro za mkw. miesięcznie w Warszawie i 35-50 euro za mkw. miesięcznie w pozostałych aglomeracjach.

— Praktyką rynkową staje się większa elastyczność w warunkach najmu, szczególnie w przypadku obiektów drugorzędnych. Najemcom o strategicznym znaczeniu dla centrum oferowane są pakiety zachęt, takie jak partycypacja w kosztach aranżacji powierzchni, najem oparty jedynie o czynsz od obrotu, krótsze okresy najmu, czasowe obniżki czy zamrażanie kosztów eksploatacyjnych — mówi Katarzyna Michnikowska.

Zmiany w warunkach najmu w najbliższym czasie przynieść mogą nowe regulacje prawne, wprowadzone w Polsce w roku ubiegłym, w tym stopniowo implementowany zakaz niedzielnego

handlu. Eksperci Colliers zwracają uwagę, że przy przedłużaniu umów należy spodziewać się fali renegocjacji kosztów najmu związanej z raportowanym spadkiem obrotów najemców.

Powiązane Artykuły

Jesteśmy również na

4,159FaniLubię
317ObserwującyObserwuj
318ObserwującyObserwuj
spot_img

Praca w Motorola Supply Chain & Procurement, czyli jak wygląda bycie Motorolaninem

Przyświeca nam jeden cel – pomagać innym, aby w najważniejszych momentach stawali na wysokości swoich zadań. Wartości firmy są dla nas fundamentem wszystkich działań....

Z ostantiej chwili